Bieganie to obecnie jedna z podstawowych aktywności, która cieszy się już od pewnego czasu niesłabnącą popularnością. W centrach miast, w parkach, w lasach – praktycznie na każdym kroku można natknąć się na biegaczy. W słońcu i w deszczu, rano i wieczorem – wielu z nich nie zraża ani pora dnia ani nawet bardzo niesprzyjająca pogoda.
W wielu wypadkach patrzymy na nich z podziwem myśląc sobie: “kurcze jak to się stało, że chciało im się zerwać z łóżka tak wcześnie rano tylko po to aby się porządnie zmęczyć?”. W końcu alternatywą dla biegania jest możliwość pospania sobie dłużej w ciepłym łóżeczku gdy mówimy o bieganiu z samego rana albo też spędzenia czasu ze znajomymi lub nawet samemu w domu z dobrą książką i kubkiem pysznej herbaty w ręce. Jak to się więc dzieje, że tym wszystkim ludziom się chce i jak samemu dołączyć do tego grona?
Aby zacząć biegać zmień nastawienie
Podstawowa kwestia gdy w naszej głowie zaczyna kiełkować myśl, że my też moglibyśmy zacząć biegać to zmiana nastawienia. Na tym etapie często znajdujemy jeszcze więcej minusów niż plusów. Ciężko się zmotywować do tego aby wstawać wcześnie rano i jeszcze przed rozpoczęciem na dobre dnia iść biegać w czasie gdy większość ludzi jeszcze błogo sobie śpi. Z bieganiem po południu czy wieczorem też nie jest prosta sprawa bowiem gdy wracamy z pracy, uczelni czy szkoły zazwyczaj ostatnią rzeczą na jaką możemy mieć ochotę jest jeszcze dodatkowy wysiłek fizyczny.
Właśnie patrzenie na bieganie z perspektywy dodatkowego wysiłku to pierwsza kwestia na jaką powinniśmy zwrócić uwagę. Często jest tak, że bieganie to tylko środek w drodze do celu jakim jest na przykład schudnięcie. Tutaj pojawia się jednak pytanie czy dobrze dobraliśmy sobie rodzaj aktywności? Przecież chudnąć można choćby chodząc na basen, jeżdżąc na rowerze czy też na wrotkach. Aktywność fizyczna, którą wybierzemy nie powinna być dla nas jedynie obowiązkiem, do którego będziemy się zmuszać a przyjemnością. Dlatego właśnie na bieganie powinniśmy zacząć patrzeć od tego ile przyjemności może nam ono dostarczyć.
Co mi to da, że zacznę biegać?
Skoro mamy zmienić nastawienie i przestać postrzegać bieganie jedynie w kategoriach narzędzia umożliwiającego realizację jakiegoś celu musimy mu się bliżej przyjrzeć od strony korzyści. Kwestia dbania o swoją sylwetkę jest tutaj chyba najbardziej oczywista. Rzecz jasna trudno będzie dbać o właściwą wagę jeśli nie będziemy się też odpowiednio odżywiać i dlatego bieganie właśnie może być impulsem do tego aby zatroszczyć się o swoją dietę. W końcu gdy już na dobre się wkręcimy w przemierzanie kolejnych kilometrów to z czasem zechcemy biegać coraz szybciej.
Jednak aby poprawiać swoje wyniki będziemy musieli coraz baczniej zwracać uwagę na to co jemy. Tak więc bieganie napędzi naszą motywację dbania o nawyki żywieniowe a te pozwolą czerpać jeszcze więcej radości z biegania. Poprzez bieganie możemy choć na chwilę oderwać się od codziennych trosk i nie myśleć o tym co nas trapi skupiając się tylko na tym, że jesteśmy my i trasa przed nami. Biegnąc mierzymy się sami ze sobą i własnymi słabościami co może być źródłem sporej satysfakcji gdy będziemy obserwować stopniowo swój progres. Nauczmy się patrzeć na bieganie z perspektywy tych wszystkich korzyści jakie może nam przynieść a z pewnością łatwiej nam będzie wykonać ten pierwszy krok.
W czym biegać aby dobrze zacząć?
Przy bieganiu podstawa to odpowiednie buty bowiem po pierwsze samo bieganie ma nam sprawiać przyjemność. Do tego powinniśmy też dbać o zdrowie a źle dobrane obuwie może być przyczyną kontuzji. Oczywiście nikt nie każe nam na sam początek kupować najdroższych modeli butów do biegania bowiem takie odpowiednie na początek znajdziemy w rozsądnych kwotach. W przypadku butów do biegania konieczne jest zwrócenie uwagi na kilka kluczowych kwestii. Najbardziej podstawowa kwestia to sam rozmiar buta bowiem w przypadku biegania źle dobrany rozmiar może być bardziej odczuwalny niż w przypadku klasycznego obuwia.
Zbyt małe buty do biegania to między innymi pewne obtarcia a już samo to pozbawiać nas będzie przyjemności z biegania. Z kolei zbyt duże buty do biegania oznaczają brak odpowiedniej stabilizacji stopy, co może prowadzić do kontuzji. W przypadku butów koniecznie trzeba też zwrócić uwagę na amortyzację gdyż pomiędzy różnymi typami butów mogą w tym względzie występować spore różnice. Jedna osoba będzie wolała biegać w obuwiu ze skromną amortyzacją a inna wybierze dobrze amortyzujące obuwie.
Sporo w tym względzie będzie zależało od naszych preferencji i prawda jest taka, że najlepiej udać się do jednego z wielu dostępnych sklepów dla biegaczy, które oferują pomoc w fachowym doborze obuwia. Zwłaszcza na początku taka pomoc będzie wprost bezcenna i pomoże nam uniknąć wielu problemów związanych z kontuzjami czy dyskomfortem odczuwanym podczas biegania. Buty to jednak nie wszystko gdyż warto również zadbać o odpowiedni strój. Przede wszystkim dobrze byłoby się zainteresować odzieżą termoaktywną dedykowaną biegaczom. W trakcie intensywnego wysiłku fizycznego jakim bez wątpienia jest bieganie będziemy się pocić co oczywiście jest naturalnym procesem aczkolwiek może wpływać na nasz komfort.
Dobrze dobrana odzież termoaktywna będzie dbać o to aby wydzielany pot był transportowany na zewnątrz. Dodatkowo odzież termoaktywna zapewnia zazwyczaj lepsze właściwości termiczne przez co będzie nam się znacznie lepiej biegać w chłodne dni. Przy okazji biegania warto też wspomnieć o odpowiedniej bieliźnie gdyż tutaj zły wybór też może mieć konkretne konsekwencje. Źle dobrana bielizna przede wszystkim oznacza dyskomfort a w przypadku biegania dłuższych dystansów może to oznaczać po prostu bolesne otarcia. Jeśli już inwestujemy w odzież termoaktywną zadbajmy o to aby termoaktywna była również nasza bielizna. Przy bieganiu zwróćmy uwagę także na to na ile praktyczna jest odzież. Mówiąc o praktyczności mam tutaj na myśli choćby dodatkowe kieszenie pozwalające na przykład schować klucze.
Jak zacząć biegać – jak ma wyglądać ten pierwszy dzień?
W końcu nadejdzie ten dzień gdy przyjdzie pora zacząć biegać. Warto sobie już na etapie przygotowań wyznaczyć pewną konkretną datę, która będzie tym dniem gdy wreszcie wyjdziemy na zewnątrz i pokonamy swoje pierwsze metry. To przede wszystkim usprawni cały proces przygotowań bowiem będziemy mieli z góry założone, że choćby na skompletowanie ciuchów i zakup odpowiednich butów mamy określony czas i nie możemy tego odwlekać w nieskończoność. Jednocześnie zadbajmy o to aby to nie był termin zbyt odległy i ten dzień nastał możliwie szybko.
Nie warto się ciągle zasłaniać tym, że nie jesteśmy gotowi gdyż podchodząc od tej strony nigdy nie będziemy odpowiednio gotowi. Same przygotowania nie mogą odwlekać momentu gdy zaczniemy biegać tym bardziej, że im wcześniej ruszymy tym mamy szansę szybciej się przekonać do tego jakie to fajne i zyskać dodatkową motywację. Zastanówmy się dobrze gdzie chcemy biegać myśląc przede wszystkim o tym czy w naszej okolicy się jakieś tereny zielone takie jak parki czy lasy. Dotyczy to zwłaszcza osób mieszkających w mieście, które chyba same przyznają, że bieganie wzdłuż wielopasmowej i ruchliwej ulicy do najprzyjemniejszych nie należy.
Pamiętajmy też o kwestii jedzenia, które jest dla nas źródłem energii tak potrzebnej do efektywnego biegania aczkolwiek może być też przyczyną problemów. Zbytnie objadanie się przed bieganiem nie jest z pewnością dobre podobnie jak jedzenie ciężkostrawnych posiłków. Oczywiście kwestią otwartą jeśli chodzi o bieganie rano jest to czy decydujemy się pobiegać na czczo czy jednak zjemy najpierw śniadanie. W tej kwestii można znaleźć zwolenników jednego jak i drugiego rozwiązania. Ja jednak jestem zdania, że przynajmniej pierwszego dnia lepiej jednak jest postawić na choć jakieś skromne śniadanie.
Na początek nie powinniśmy zakładać sobie żadnych wyśrubowanych celów co do dystansu do pokonania czy też tempa w jakim planujemy to zrobić. Warto o tym pamiętać bo na starcie może nas zbytnio ponieść fantazja i ruszymy tak intensywnie, że przyjemność z tego będzie żadna a przy okazji będziemy ryzykować kontuzją. Należy mierzyć siły na zamiary i to, że na przykład pierwszego dnia pokonamy tylko 2 czy 3 km w tempie na poziomie 6 minut / kilometr. Na początek nie musimy się nawet nastawiać na ciągły bieg tylko zafundujmy sobie marszobieg, w ramach którego będziemy przeplatać akcenty biegowe i marszowe.
Muzyka pomoże nam zacząć biegać
Nie będzie nic dziwnego w tym, że nasz pierwszy dzień biegania będzie dla nas wymagający. Z pewnością sporą pomocą w tym aby jak najlepiej znieść zrobienie tego pierwszego kroku będzie odpowiednia muzyka. Muzyka pomaga nam w utrzymaniu odpowiedniego tempa a więc jeśli dobierzemy sobie odpowiednią playlistę opartą na nieprzesadnie dynamicznych utworach to mniejsze jest ryzyko, że na fali początkowego entuzjazmu po pierwszych kilkuset metrach przesadzimy z tempem.
Smartfon może pomóc zacząć biegać?
Wspomniałem o muzyce a skoro chcemy sobie czegoś słuchać podczas biegania to w naturalny sposób musimy mieć sprzęt, który umożliwi nam słuchanie muzyki. Zazwyczaj w tym wypadku mowa będzie zapewne o smartfonie, który dla wielu biegaczy jest stałym partnerem ich treningów. Przede wszystkim daje on nam możliwość kontaktu ze światem i gdyby coś działo się podczas treningu będziemy mogli wezwać pomoc.
W oczywisty sposób to on pełni też rolę odtwarzacza muzycznego dając choćby możliwość odpalenia Spotify z ulubioną playlistą. Smartfon będzie też przydatny gdy biegamy w mniej znanym terenie pełniąc rolę nawigacji i odpowiednio nas kierując pomagając się odnaleźć gdy zboczymy z naszej trasy. Jeśli nasz smartfon ma moduł NFC umożliwiający płatności zbliżeniowe to bezpośrednio wracając z treningu będziemy mogli też kupić sobie coś do picia czy jedzenia a co za tym idzie odpada nam konieczność zabierania ze sobą portfela. Jednak smartfon może się też zamienić w naszego osobistego trenera choćby za sprawą aplikacji takich jak Endomondo.
To właśnie takie aplikacje pomogą nam planować nasze treningi a także analizować nasze postępy a obserwowanie jak stopniowo zwiększa się tempo w jakim potrafimy bez trudu biegać jest z pewnością dodatkowym motywatorem. Taki wirtualny trener to bezcenna pomoc również podczas samego treningu. Aplikacje takie jak Endomondo podają nam na bieżąco dane na temat tego jaki dystans pokonaliśmy, jakim tempem biegniemy czy też jakie mamy obecnie tętno. Smartfon to oczywiście nie wszystko gdyż jeśli chcemy postawić na coś jeszcze bardziej poręcznego to możemy zainwestować w smartwatcha czy też opaskę sportową. Wybór takich akcesoriów jest obecnie naprawdę duży i każdy znajdzie coś dla siebie dając sobie szansę skutecznego monitorowania swoich treningów.